piątek, 12 stycznia 2007

Psalm 114; 115

Psalm 114 (tłum. Biblia Tysiąclecia)

1 Alleluja. Gdy Izrael wychodził z Egiptu, dom Jakuba - od ludu obcego, /2 przybytkiem jego stał się Juda, Izrael jego królestwem./3 Ujrzało morze i uciekło, Jordan bieg swój odwrócił./4 Góry skakały jak barany, pagórki - niby jagnięta./5 Cóż ci jest, morze, że uciekasz? Czemu, Jordanie, bieg swój odwracasz?/6 Góry, czemu skaczecie jak barany, pagórki - niby jagnięta?/7 Zadrżyj, ziemio, przed obliczem Pana całej ziemi, przed obliczem Boga Jakubowego,/8 który zmienia opokę w oazę, a skałę w krynicę wody.

Psalm 115 (tłum. Biblia Tysiąclecia)

1 Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za Twoją łaskawość i wierność!/2 Czemu mają mówić poganie: A gdzież jest ich Bóg?/3 Nasz Bóg jest w niebie; czyni wszystko, co zechce./4 Ich bożki to srebro i złoto, robota rąk ludzkich./5 Mają usta, ale nie mówią; oczy mają, ale nie widzą./6 Mają uszy, ale nie słyszą; nozdrza mają, ale nie czują zapachu./7 Mają ręce, lecz nie dotykają; nogi mają, ale nie chodzą; gardłem swoim nie wydają głosu./8 Do nich są podobni ci, którzy je robią, i każdy, który im ufa./9 Dom Izraela pokłada ufność w Panu, On ich pomocą i tarczą./10 Dom Aarona pokłada ufność w Panu, On ich pomocą i tarczą./11 Bojący się Pana, pokładają ufność w Panu, On ich pomocą i tarczą./12 Pan o nas pamięta: niech nam błogosławi; niech błogosławi domowi Izraela, niech błogosławi domowi Aarona;/13 niech błogosławi bojącym się Pana, zarówno małym jak i wielkim!/14 Niech Pan was rozmnoży, was i synów waszych!/15 Błogosławieni jesteście przez Pana, co stworzył niebo i ziemię./16 Niebo jest niebem Pana, synom zaś ludzkim dał ziemię./17 To nie umarli chwalą Pana, nikt z tych, którzy zstępują do Szeolu,/18 lecz my błogosławimy Pana odtąd i aż na wieki.

Teologia Psalmu

Jak każdy hymn, tak i Psalm 114 miał na celu uwielbić Jahwe za opiekę nad Izraelem w krytycznych chwi­lach jego historii, jakimi była uciecz­ka przed Egipcjanami usiłującymi ich ponownie uczynić niewolnikami, oraz za pomoc Bożą przy przejściu przez Jordan do Ziemi Obiecanej. Dwukrot­ne zaś napojenie wodą podczas wę­drówki Izraela po pustyni miało po­uczyć, że Bóg jest gotów powtórzyć swoją pomoc, jeśli będą Go o to z ufnością prosić. Ta zachęta implicite zawarta w Psalmie 114 zostanie explicite zaakcentowana w Psalmie 115. Wspomniane bowiem w Psalmie 114 cztery epizody ze zbawczej historii Izraela wybiegają daleko poza ramy przeszłej rzeczywistości, ale są obra­zami pouczającymi o przyszłej rze­czywistości. Wody zarówno Morza Czerwonego, jak rzeki Jordan wy­obrażają różne moce chaosu, które w mitach pogańskich walczą z bóstwami pogan, a w Izraelu uciekają przed Jahwe (w. 5; por. Ps 74, 13 nn; 89, 10 nn). I u Iz 51, 9 nn zwycięstwo nad wodami jest obrazem bliskiego wybawienia narodu izraelskiego. Podobnie i góry skaczące, i drżąca ziemia pouczają o nowych Bożych dziełach zbawczych. Skaczące z radości góry, jak i u Iz 44, 23; 49, 13; 55,12 do­wodzą, że Jahwe obiecał swemu lu­dowi powrót z wygnania do ojczyzny. Drżąca ziemia (w. 7) jest znów obra­zem (jak w hymnie 96, 9 o królowa­niu Jahwe), że Jahwe okaże w przy­szłości swoją moc i jak zapowiada Iz 24, 18-22 osądzi świat, zaś dla Izraela będzie zbawczą twierdzą (Ps 46, 8-12). Wspomnienie epizodu o wyprowadze­niu wody ze skały jest obrazem przy­szłej pomocy Bożej. Iz 41, 18, posłu­gując się tym obrazem, zapowiada przyszłe Boże łaski: „Każę wytrysnąć strumieniom na mnogich wzgórzach, źródłu w środku ziemi, zamienię pustynię bezwodną na pojezierze, a nie­urodzajną ziemię na ziemię urodzajną (por. Iz 42, 20; 44, 3; 55, 1). Triumfujący Bóg Zbawca w Psalmie 114 jest Bogiem triumfującym Nowego Przymierza. Według Dz 7, 35; l Kor 10, 1-4; l P 2, 9; Ap 5, 9 n; 15, 3, uwolnienie z Egiptu jest obrazem nowotestamentowego zbawienia od grze­chu, śmierci i szatana.

Teologia Psalmu 115 pokrywa się z tym, co zawiera Psalm 114. W obu tych utworach jest podkreślona nauka o Jahwe jako Zbawcy, oba też uczą o pokłada­niu ufności w Jahwe. Różnią się jed­nak w przedstawieniu tych nauk. Gdy w Psalmie 114 naukę o Jahwe-Zbawcy psal­mista przedstawia przy pomocy spe­cjalnie dobranych epizodów z historii Izraela, to w Psalmie 115 ta idea została uwydatniona przez potęgę Jahwe, któ­ry błogosławi nie tylko wielkim, ale i małym (por. w. 13). Inaczej też w obu utworach zostało wyrażone we­zwanie do ufności. Gdy Psalm 114 zawiera wezwanie do ziemi, aby zadrżała przed przyjęciem Jahwe-Zbawcy (w. 7), to Psalm 115 wzywa cały Izrael do ufności w Jahwe, gdyż On był, jest i będzie jedynie jego pomocą i tarczą, bo On tylko jest Bogiem i to Bogiem wszechmocnym.

ks. prof. Stanisław Łach

114


W drodze domem jest sieć niewidzialnych związków między ludźmi. Treścią Psalmu 114 jest cud wyjścia. Użyte metafory tak mocno dotykają źródła zdarzenia, że nawet nie dziwi ich nierealność. Marzenia o zmianie swego życia, wyjściu z mroku, są jak niewidzialna droga, po której podąża wola. Nowe życie to przede wszystkim ciągłe wychodzenie i dochodzenie. To nieustanny ruch. To bolące nogi i wysuszony język. To ręka nad czołem, oczy wpatrzone w horyzont. Gdy człowiek zmienia życie, tak bardzo jest zajęty, że nie widzi radosnych liści i uśmiechniętych chmur.

115

Jak to jest wpatrywać się w twarz bożka i wierzyć, że słucha naszych pragnień?
Jak to jest patrzeć w martwe oczy posągu i powierzać mu zdrowie swoich dzieci?
Jak to jest wierzyć bożka i myśleć, że zmieni jutrzejszy dzień?
Jak to jest czuć dotyk i wiedzieć, że to TEN, który jest w niebie?

Wiesław Gdowicz