piątek, 12 stycznia 2007

Psalm 74

Psalm 74 (tłum. Biblia Tysiąclecia)

1. Pieśń pouczająca. Asafowy. Dlaczego, Boże, odrzuciłeś na wieki, płoniesz gniewem przeciw owcom Twojego pastwiska?/2. Pomnij na Twoją społeczność, którą dawno nabyłeś, na pokolenie, które wziąłeś w posiadanie, na górę Syjon, gdzie założyłeś sobie siedzibę./3. Skieruj Twe kroki ku ruinom bez końca: nieprzyjaciel wszystko spustoszył w świątyni./4. Ryknęli Twoi przeciwnicy w środku Namiotu Spotkania, zatknęli swe proporce./5. Można było ich poznać jak tego, co wznosi wysoko siekiery wśród gąszczów./6. Wszystkie jego bramy wyłamali razem, zniszczyli toporem i kilofem./7. Na pastwę ognia świątynię Twoją wydali, doszczętnie zbezcześcili przybytek Twego imienia./8. Rzekli w swym sercu: Razem ich zniszczmy! Spalili w kraju wszystkie miejsca świętych zgromadzeń./9. Już nie widać naszych znaków i nie ma proroka; a między nami nie ma, kto by wiedział, jak długo,/10. jak długo, Boże, będzie urągał nieprzyjaciel? Czy wróg na zawsze będzie bluźnił Twemu imieniu?/11. Czemu cofasz swą rękę i trzymasz swą prawicę w zanadrzu?/12. Bóg jednak od początku jest moim królem, który na ziemi sprawia ocalenie./13. Ty ujarzmiłeś morze swą potęgą, skruszyłeś głowy smoków na morzu./14. Ty zmiażdżyłeś łby Lewiatana, wydałeś go na żer potworom morskim./15. Ty otworzyłeś źródła i strumienie; Ty wysuszyłeś rzeki stale płynące./16. Twoim jest dzień i noc jest Twoja; Ty światło i słońce utwierdziłeś./17. Ty ustanowiłeś wszystkie granice ziemi; Ty utworzyłeś lato i zimę./18. Pamiętaj o tym: wróg Cię lży, Panie, a lud niemądry uwłacza Twojemu imieniu./19. Nie wydawaj na zatracenie duszy Twej synogarlicy; o życiu Twych ubogich nie zapominaj na wieki!/20. Wejrzyj na Twe przymierze, bo się napełniły zakątki kraju jękiem i przemocą./21. Niechaj uciśniony nie wraca ze wstydem: niech ubogi i biedny chwalą Twoje imię!/22. Powstań, o Boże, prowadź swoją sprawę; pamiętaj o zniewadze, którą co dnia wyrządza Ci głupiec./23. Nie zapomnij o krzyku Twoich przeciwników; zawsze się podnosi zgiełk powstających na Ciebie.

Teologia Psalmu 74

Psalm 74 jest nie tylko modlitwą ucie­miężonego narodu izraelskiego, ale i pouczeniem, jak należy modlić się w potrzebach narodowych czy w potrze­bach osobistych. Modlitwa ma przy­pominać Bogu, że Izrael jest Jego spo­łecznością, Jego trzodą i szczególną własnością. Ma też przedstawić Bogu ciężkie położenie tej społeczności Bożej, która sama nie może sobie po­móc. Może jej jednak przyjść z pomo­cą Bóg, gdyż jest wszechmocny, jak tego dowodzi historia Izraela, jak i je­go wiara w stworzenie świata przez Boga. Powinien zaś Bóg przyjść z po­mocą Izraelowi i dlatego, że domaga się tego chwała Boga, gdyż inaczej wróg narodu wybranego drwiłby z Bo­ga, który narodowi pokładającemu w Nim nadzieję nie przychodzi z pomo­cą. Ps 74 jest modlitwą nowego Izra­ela, tj. Kościoła, a zarazem jest pou­czeniem, że modlitwom chrześcijan za Kościół winno towarzyszyć ufne wo­łanie do Boga wszechmogącego, gdyż chodzi tu o chwałę Bożą i dobro, spo­łeczności, którą nabył Bogu na wła­sność Jego umiłowany Syn, a nasz Wybawca, Jezus Chrystus.

ks. prof. Stanisław Łach

Podział Psalmu 74: ww. 1-11 Pierwsza prośba skierowana do Boga, by wspomniał na swój lud i zbawił go; ww. 12-17 Wspomnienie Bożej potęgi w stworzeniu; ww. 18-23 Druga prośba skierowana do Boga.
Ten psalm ukazuje opis zniszczenia Jerozolimy i świątyni przez Chaldejczyków. Tragiczny przypadek ludzi Boga, którzy stoją przed Nim, ale i obok Niego. Oni błagają Go, aby dokonał dla nich wielkich rzeczy. Jeśli oswobodzenie Izraela z Egiptu było zachętą do nadziei, że Bóg nie odrzuca go, to tym bardziej mamy wierzyć, że i my nie jesteśmy odrzuceni, gdy Chrystus odkupił nas swoją krwią. Prześladowcy mogą uciszyć wiernych i zamknąć lub zburzyć miejsca kultu. W długim czasie próby człowiek może nie widzieć perspektywy oswobodzenia, ale wśród wiernych zawsze znajdzie się niewielka grupa podtrzymująca nadzieję. Kiedy moc nieprzyjaciół jest największa dobrze jest uciekać do Boga poprzez modlitwę. Pogardzony Kościół przetrwa. Bóg zachęca swoich wyznawców do polegania na Nim. To, co Bóg robi, nie może robić nikt inny i to jest pożywką dla wiary i ufności, która pozwala przeżywać trudności. Tak jak zmienia się noc i dzień, tak jest pewne, że wybrany nie zostanie odrzucony. Czy nieszczęście nie jest podobne do nocy i zimy? I czy powrót do szczęścia nie przypomina dnia i lata? A to wszystko uczynił Bóg. Psalmista błaga by Bóg pojawił się w Kościele przeciw ich nieprzyjaciołom. Szaleństwem jest pogarda dla Jego Ewangelii i dlatego prosimy by oświecił narody ziemi i uratował je. Błogosławiony Zbawiciel, tak samo wczoraj, dzisiaj, i na zawsze - Ten, który nie czyni swoich wyznawców zdobywcami, lecz czyni ich swoimi braćmi.

Wiesław Gdowicz

Stworzenie jest jednak nie tylko słowem, lecz czy­nem ze słowem. Owo zaś „ze" nie jest zwykłym przyimkiem. Tylko wkładając w gest moich rąk to, co wypowiadają wargi, sprawiam, że treść moich słów może mnie autentycznie przeniknąć. Tylko moimi dłońmi mogę sprawić, że „mówienie" o stworzeniu będzie prawdziwsze niż „wiedza" o nim. Odkrycie to jednak nie jest udziałem egzegety czy współczesnego uczonego. Hymnowi stworzenia towarzyszy tak w Iz­raelu jak i we wszelkich religiach, które odczuwają potrzebę świątyni, rękodzieło i praca. Złożoności tej nie ukrywa się wstydliwie, lecz ją wyznaje. Nie ma epopei stworzenia bez budowy świątyni. Gdy czło­wiek śpiewa: tak utwierdził świat, że się nie zachwieje - ręce jego kładą zarazem kamień węgielny pod świąty­nię nad brzegiem Eufratu, w Mari czy gdzie indziej. Potężny gwóźdź przebija kamień i zagłębiając się w ziemię miażdży czaszkę potwora [Ps 74,13-14], który mąci głębiny wód. Pieśń stworzenia zrazu towa­rzyszyła tej pracy, a później ustawicznie ją upamięt­niała wspominając wiele innych działań całymi lata­mi:
Do Pana należy ziemia i to, co ją napełnia, świat i jego mieszkańcy.
Albowiem On go na morzach osadził i utwierdził ponad rzekami. [Ps 24.1-2]

Paul Beauchamp SJ