piątek, 12 stycznia 2007

Psalm 51

Psalmy pokutne

Psalm 51
(tłum. Biblia Tysiąclecia)

1. Kierownikowi chóru. Psalm. Dawida, /2. gdy przybył do niego prorok Natan po jego grzechu z Batszebą. /3. Zmiłuj się nade mną, Boże, w swojej łaskawości, w ogromie swego miłosierdzia wymaż moją nieprawość! /4. Obmyj mnie zupełnie z mojej winy i oczyść mnie z grzechu mojego! /5. Uznaję bowiem moją nieprawość, a grzech mój jest zawsze przede mną. /6. Tylko przeciw Tobie zgrzeszyłem i uczyniłem, co złe jest przed Tobą, tak że się okazujesz sprawiedliwym w swym wyroku i prawym w swoim osądzie. /7. Oto zrodzony jestem w przewinieniu i w grzechu poczęła mnie matka. /8. Oto Ty masz upodobanie w ukrytej prawdzie, naucz mnie tajników mądrości. /9. Pokrop mnie hizopem, a stanę się czysty, obmyj mnie, a nad śnieg wybieleję. /10. Spraw, bym usłyszał radość i wesele: niech się radują kości, któreś skruszył! /11. Odwróć oblicze swe od moich grzechów i wymaż wszystkie moje przewinienia! /12. Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste i odnów w mojej piersi ducha niezwyciężonego! /13. Nie odrzucaj mnie od swego oblicza i nie odbieraj mi świętego ducha swego! /14. Przywróć mi radość z Twojego zbawienia i wzmocnij mnie duchem ochoczym! /15. Chcę nieprawych nauczyć dróg Twoich i nawrócą się do Ciebie grzesznicy. /16. Od krwi uwolnij mnie, Boże, mój Zbawco: niech mój język sławi Twoją sprawiedliwość! /17. Otwórz moje wargi, Panie, a usta moje będą głosić Twoją chwałę. /18. Ty się bowiem nie radujesz ofiarą i nie chcesz całopaleń, choćbym je dawał. /19. Moją ofiarą, Boże, duch skruszony, nie gardzisz, Boże, sercem pokornym i skruszonym. /20. Panie, okaż Syjonowi łaskę w Twej dobroci: odbuduj mury Jeruzalem! /21. Wtedy będą Ci się podobać prawe ofiary, dary i całopalenia, wtedy będą składać cielce na Twoim ołtarzu. /

Teologia Psalmu 51

Idee teologiczne Psalmu 51 dotyczą wzniosłej nauki o Bogu, głębokiej na­uki o grzechu i stosunku Boga do grzesznego człowieka. Bóg jest określany wyrazem 'elb-him (w. 3a. 12a. 16a. 19b) albo 'adóndj (w. 17a). Jego cechami są: łaskawość, miłosierdzie, sprawiedliwość, świętość. Żąda On prawdy i świętości od ludzi, nie zadawalając się samymi ofiarami, ale powrotem grzeszników do Niego. Człowiek jest tu przedstawiony ja­ko skłonny do grzechu od swego na­rodzenia. Popełnia grzechy, ponieważ jest grzesznikiem. Wie, co dobre, a jednak wybiera to, co złe. Brakuje mu stałości ducha, toteż wciąż się lęka utraty Boga. Pomimo to jednak Ps 51 tchnie na­dzieją grzesznika w Bogu. Skłania go do tej nadziei łaskawość Boża, będąca źródłem przebaczenia, o które prosi psalmista aż 11 razy. Sześć razy prosi on Boga o wewnętrzne odnowienie i uzdolnienie do życia czystego. Wa­runkiem jednak przebaczenia i we­wnętrznego odnowienia jest jego skru­szony duch.

ks. Prof. Stanisław Łach

Trzy rozdziały 2 Księgi Samuela (2Sm 11-13) opisują największe grzechy Dawida: cudzołóstwo i świadome wysłanie na śmierć Uriasza. Autor Księgi relacjonuje te fakty obiektywnie. Bez lektury tego tekstu trudniej jest zrozumieć Psalm 51. Krótkie streszczenie tych rozdziałów.
Pewnego wieczoru po popołudniowym odpoczynku król Dawid wychodzi na taras na najwyższym piętrze swego pałacu. Z tej wysokości widzi, na dziedzińcu jednego z domów położonych w pobliży pałacu, kąpiącą się kobietę. Być może chodziło o kąpiel rytualną i nie jest wykluczone, że kobieta zrobiła to celowo. Dawid zachwycony kobietą, posyła po nią i dopuszcza się grzechu cudzołóstwa. Kobieta zachodzi w ciążę. Kobieta to Batszeba, żona Uriasza, żołnierza w armii Dawida. Król wie co uczynił i zaślepiony brnie dalej. Posyła po Uriasza do miasta Rabby, gdzie stacjonuje wojsko. Uriasz przybywa na wezwanie. Plan Dawida jest taki: Uriasz stęskniony za żoną czym prędzej po powrocie będzie chciał tęsknotę zaspokoić i Batszeba przyzna, że to jego dziecko, a nie Dawida. Plan jednak się nie udaje. Dawid posuwa się o krok dalej. Wysyła list do Joaba (syna swojej siostry Serui), który jest dowódcą Uriasza, w którym pisze: „W liście napisał: Postawcie Uriasza tam, gdzie walka będzie najbardziej zażarta, potem odstąpicie go, aby został ugodzony i zginął.”( 2 Sm 11,15). Zapieczętowany królewską pieczęcią list Dawid wręcza Uriaszowi z poleceniem dostarczenia dowódcy (czasami myślę o ich oczach w tej chwili). Joab wykonuje rozkaz. Uriasz ginie. Dawid bierze za żonę Batszebę, która rodzi mu syna. Bóg posyła do Dawida proroka Natana, który poprzez alegoryzującą przypowieść uświadamia królowi jego grzechy, a słowem proroctwa ukazuje czekającą go przyszłość. Dawid sam wydaje na siebie wyrok. Wiersz 15 rozdziału 12, 2 Księgi Samuela: „ I odszedł Natan do swego domu...” jest prawdopodobnie chwilą, w której powstaje Psalm 51, który kontynuuje tą historię w przestrzeni niewidzialnej. W przestrzeni sumienia człowieka. W opowieści z 2Sm 11-13 jest jeszcze jedna rzecz, na którą trzeba zwrócić uwagę, a która może być niezrozumiała. Chodzi o zdanie: „I rzekł Dawid do Natana: Zgrzeszyłem Panu.” 2Sm 12,13. Może budzić wątpliwość, że Bóg wybacza Dawidowi po wypowiedzeniu jednego zdania. Trzeba jednak pamiętać, że Bóg nie przebacza po wypowiedzeniu winy przez grzesznika, lecz to wypowiedzenie jest skutkiem metanoi czyli przemiany serca, która pozwala grzesznemu człowiekowi, tak jak Dawidowi zobaczyć popełnione zło i prosić o wybaczenie. I nie ma znaczenia w ilu zdaniach to się dokona. Psalm w penetracji wnętrza człowieka sięga bardzo głęboko. Ojciec Święty rozważając ten utwór wskazuje na dwa horyzonty. Jeden to mroczna kraina grzechu (ww.3-11) w której znajduje się człowiek od samego początku swego istnienia. I drugi to duchowa kraina opromieniona łaską, (ww. 12-19). Wyznanie winy otwiera przed modlącym się człowiekiem świetlany horyzont, na tle którego działa Bóg.
„Grzech mój jest zawsze przede mną”. Takie wyznanie to poniekąd pragnienie położenia grzechu w przestrzeni pomiędzy człowiekiem, a Bogiem. W przestrzeni wyznania rodzi się niezwykła bliskość z miłosiernym Ojcem. Bezradność, jaka wtedy się pojawia rodzi potrzebę i konieczność oddania Bogu tej przestrzeni. Gdy Bóg jest na pierwszym miejscu to wszystko jest na właściwym miejscu. Idzie o przemianę serca, a wszystko jest tego skutkiem. „Odnówcie się w waszym myśleniu i przyobleczcie nowego człowieka” Ef 4,23-24

Wiesław Gdowicz