Psalm 23 (tłum. Biblia Poznańska)
JAHWE, DOBRY PASTERZ
1Psalm Dawida. Jahwe jest moim Pasterzem: nie zbraknie mi niczego.2Umieścił mnie na zielonych pastwiskach, prowadzi mnie do wód, przy których mogę odpocząć,3i pokrzepia mnie. Wiedzie mnie prawymi drogami przez wzgląd na swe Imię.4Choćby mi przyszło kroczyć w mrocznej dolinie, nie będę się lękał zła, bo Ty jesteś ze mną; Twoja laska i Twój kij pasterski dodają mi otuchy.5Zastawiasz dla mnie stół na oczach moich ciemięzców; namaszczasz głowę moją olejkiem, a puchar mój napełniony jest po brzegi.6Zaprawdę, dobroć i łaskawość towarzyszą mi przez wszystkie dni mojego życia; i będę mieszkał w Domu Jahwe po kres moich dni.
Teologia Psalmu 23
Autor wyznaje, że Jahwe jest jego pasterzem. Inne psalmy wspominają o Jahwe jako pasterzu całego narodu (78, 52; 95, 5), Ps 23 mówi o Jahwe jako pasterzu pojedynczego człowieka. Mamy tu do czynienia z przyswojeniem sobie przez jednostkę historiozbawczych doświadczeń całego narodu. Obraz Jahwe-pasterza kojarzył się z dobrocią Boga, która w pełni objawiła się w Nowym Testamencie, w Jezusie Chrystusie; powiedział On o sobie: „Ja jestem dobrym pasterzem" (J 10, 11). Psalm 23 można uznać za preludium do alegorii Janowej o dobrym pasterzu (10, 1-16), a także do wypowiedzi z kazania Jezusa na Górze o ufności: „Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie" (Mt 6, 25; Łk 12, 22). Psalmista uczy ufności w Opatrzność Bożą. Pobożny winien zaufać Bogu, że go otoczy opieką. Winien być podobny do gościa, który ufa, że gospodarz dostarczy mu wszystko, aby czuł się dobrze w jego domu. Bóg jest pasterzem dla chrześcijan, wiedzie ich do wód Chrztu i do pokarmu Eucharystycznego.
ks. prof. Stanisław Łach
Wydawać by się mogło, że obraz pasterza i trzody, tak głęboko utrwalony w naszej świadomości poprzez katechezę, jest oczywisty i prosty do zrozumienia. W kontekście współczesnego świata umyka jednak istotna cecha tego pojęcia. Częściej przyjmuje się stereotypowe pojęcie pasterza jako tego, który pilnuje, a owce jako te bezwolne stado. Biblijne pojęcie pasterza zawiera dwa, ściśle ze sobą związane wymiary. Wymiary odnoszące się do władzy nad człowiekiem. Pierwszy to wymiar przewodniczenia, pasterz to ktoś prowadzący stado. A więc znający nie tylko cel do którego się zmierza, ale również mający umiejętność wyboru najlepszej drogi do niego prowadzącej. Drugi wymiar to towarzyszenie. Pasterz nie tylko wie ile jest owiec w jego stadzie, ale zna je KAŻDĄ osobiście. Tylko taka znajomość pozwala odpowiadać pasterzowi na potrzeby owiec. Połączenie tych dwóch wymiarów w jedno pokazuje niezwykłą odpowiedzialność pasterza. W Biblii pojęciem pasterza określano bardzo rzadko Jahwe. Bardziej wskazywano na Mesjasza jako Pasterza i łączono to pojęcie ze Sługą. Wypełnieniem tych pragnień jest Jezus Chrystus, Dobry Pasterz. Być może niezwykłość tego Psalmu bierze się stąd, że aby doświadczyć bycia obdarowanym, trzeba chcieć ten dar przyjąć.
Wiesław Gdowicz
Są na koniec prezbiterzy postawieni wśród świeckich, by prowadzili wszystkich do zjednoczenia w miłości, ,.miłością braterską nawzajem się miłując, w okazywaniu czci jedni drugich uprzedzając" (Rz 12, 10). Ich przeto zadaniem jest w taki sposób godzić różne poglądy, aby nikt w społeczności wiernych nie czuł się obcym. Są obrońcami wspólnego dobra, o które się troszczą w imieniu biskupa, a równocześnie gorliwymi obrońcami prawdy, by wierni nie byli ponoszeni każdym powiewem doktryny. Ich szczególnej trosce powierzeni są ci, którzy odeszli od uczęszczania do sakramentów czy nawet może i od wiary. Niech jako dobrzy pasterze nie zaniedbują ich nawiedzać.
Dekret o posłudze i życiu kapłanów 9